W środę (13.10.2021) w chyba najzimniejszym dniu tej jesieni (a przynajmniej tego miesiąca ) uczniowie klasy IV, Va i Vb zdobywali zamek w Ogrodzieńcu (wraz z jego najwyższą wieżą).
Na szczęście po dokładnym obejściu z naszym przewodnikiem wszystkich zakamarków (łącznie ze strasznymi salami tortur) i wymarznięciu na kość, mogliśmy ogrzać się przy ognisku.
Najciekawszy punkt programu czekał na nas po posiłku, czyli samodzielnie upieczonych nad ogniem kiełbaskach.
Była to Lekcja Żywej Historii, która o mały włos wcale nie doszłaby do skutku, gdyż rycerz, który miał nam zaprezentować życie w swojej epoce nie dotarł (miejmy nadzieję, że nie poległ w boju ).
Zastąpił go jednak szlachcic i pani partyzant, którzy wprowadzili nas w życie na zamku z okresu największej sławy polskiej husarii.
Mogliśmy przymierzyć stroje polskiej szlachty, spróbować utrzymać szablę w jednej dłoni, walczyć na piankowe miecze i sprawdzić swoją celność podczas strzelania z łuku.
Mimo niesprzyjającej aury, zrobiło nam się gorąco z emocji i wracaliśmy do domu z wypiekami na twarzach
A.Kalandyk